Jestem świadoma że doskonała nie jestem .Jednak w swojej pracy zawsze się staram , ....mimo tego że wielu rzuca mi kłody pod nogi...Najtrudniej chyba pojąć fakt że taka osoba jest z tej samej branży a ma w sobie tyle zawiści nienawiści ....Myśli że jak mnie "USUNIE" sama zyska uznanie ? Dziwne podejście ....Pewnie to przeczyta (przecież jest na bieżąco z tym co robię ) Powiem krótko nie zamierzam wchodzić w polemikę na takim poziomie jaki był zawarty w e-mailach tej pani do mnie .
Czasem się zastanawiam po co ktoś zadaje sobie tyle trudu by komuś zaszkodzić ? Może ludzie dziś już tacy są …Nie wiem ,nie mnie oceniać takie osoby .Kto mnie zna wie że zawsze angażuje się na 100% staram się pomóc ,na ile to możliwe bo przecież nie przeskoczę pewnych rzeczy .Nie jestem wstanie zmienić życia każdemu .Zresztą nie każdy tej zmiany chce .
Kiedy mam wątpliwości czy warto iść tą drogą …Myślę sobie ,jedna osoba stara się mi zaszkodzić a tysiące piszą że im pomogłam …Więc warto nie patrzeć za siebie tylko przed siebie. Jeśli komuś pomogłam to bardzo mnie to cieszy to uświadamia mi że moja praca ma sens .Jednak NIE OCZEKUJCIE ode mnie że ja się nigdy nie myślę…. No niestety rozczaruje Was ,tak genialna to niestety ale nie jestem
Dlatego osoba która się do mnie zapisuje powinna być tego świadoma czego może ode mnie oczekiwać . Jeśli ma wątpliwości lepiej niech nie korzysta .Pisałam to już wiele razy …STAWIAM KARTY TYM KTÓRYM NA TYM ZALEŻY KTÓRZY TEGO CHCĄ mam też inne zajęcia zawodowe które mogę wykonywać ,więc MUSZĘ na siłę kogoś zachęcać itp. .
Pozdrawiam Was Kochani
Ja wiem że jest cała ogromna grupa ludzi którzy cenią moją pracę i mój wkład w ich pomoc ,ja to bardzo doceniam i tak naprawdę dzięki Wam mam siłę mierzyć się z tym jak niektórzy próbują się mnie pozbyć .
Beata Kalinowska