Ostatnim czasem ten temat nie z chodzi z pierwszych stron gazet czy też serwisów informatycznych .Już od samego początku osoba papieża Franciszka budziła wiele emocji .Dlaczego ? bo on pokazuje nam inne oblicze papieża wiele osób ma pewne obawy ,szczególnie mam na myśli tutaj osoby majętne jednak bez obaw papież nie będzie was namawiał do pozbycia się tego nie taka jest jego idea . Jednak według kryteriów obecnego papieża ludzie dziś zbyt wiele uwagi przywiązują rzeczą materialnym ,wiele osobom kościół też nie kojarzył się za dobrze ,w dużej mierze za sprawą księży ale to już inny temat którego dziś nie zamierzam tutaj poruszać . Wróćmy do tematu papieża Franciszka ,patrząc na jego zdjęcie czuje się ogromny przypływ ciepła ,pozytywna energię ale też stanowczość (podobnie było jak patrzymy na zdjęcia Jana Pawła II ) Ja uważam że taki papież był potrzebny gdyż dziś wiele osób się zagubiło w tym życiu .Nie ważne kto jakiej jest wiary czy wyznania ważne jakim jest człowiekiem a wiara jest nam potrzebna w codziennym życiu (ja sama jestem katoliczką ale szanuje każdą wiarę czy wyzwanie nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich poglądów ) jednak bazując na swoim przykładzie wiara nieraz pozwoliła mi przetrwać trudny czas moment ,dodawała sił i wiary i jakimś cudem mi się udawało .Piszę cudem bo faktycznie było w moim życiu sytuacje które można by tak nazwać cudem .Ogólnie jestem osobą twardo stąpającą po ziemi uważam że życie zależy ode mnie i nic nie dzieje się bez przyczyny w nim .Oczywiście jak wiele osób przezywałam okres buntu ,typu czemu ja czemu to mnie spotkało itp. dziś wiem że tak miło być wiem że to wpłynęło na mnie bym bardziej otworzyła się na ludzi na ich problemy. By zrozumieć inne osoby samemu musimy wiele doświadczyć w ten sposób człowiek jest bardziej wrażliwy na potrzeby innych .Od wielu lat pomagam jako wolontariuszka ,jest to trudne kiedy rozmawiam z ludźmi którzy są u kresu swoich dni ,jednak oni tego potrzebują nikt w takim momencie nie chce być sam .Rodzina często nie potrafi sobie poradzić z sytuacją kiedy ktoś odchodzi często nie potrafi się zachować odnaleźć w danej sytuacji to trudne dla każdego .Jednak człowiek powinien robić cos dla innych .Dla mnie to naturalne ale nie raz w swoim życiu spotykam się wręcz z kpiną po co to robię .Kiedyś od jednej osoby usłyszałam „ja to nawet jak ktoś z rodziny by umierałam to bym uciekała daleko a ty świadomie jesteś przy takich osobach jak ty umiesz być wtedy przy nich „
Wiele osób nie potrafi tego zrozumieć ,czego mam się bać ? śmierci ? każdy z nas tego doświadczy to nieuniknione .Kiedy odchodziła bliska osoba z mojej rodziny był ze mną mój wtedy 5letni syn ze mną .Ktoś obcy powiedział jak dziecko mogło w tym uczestniczyć patrzeć itp. Wtedy zapytałam syna bałeś się ? a on ; nie przecież ją kochałem i jest mi smutno ze już się nie obudzi... Nie powinniśmy się bać zmarłych bo to te same osoby które były wam bliskie które kochaliście tylko już uszło z nich życie ale kiedyś wasze drogi znów się połączą tylko już nie w tym życiu .Człowiek musi wierzyć w życiu wieczne bo to pomoże mu przejść przez różne etapy nawet śmierć .Ludzie którzy wierzą w życie po śmierci łatwiej przechodzą śmierć łatwiej im pogodzić się z tym ,natomiast osoby które uważają że po śmierci jest nicoś wpadają w panikę boją się a tym samym przedłużają swoją agonie umierania jest im dużo trudniej i boleśniej umrzeć .Śmierć trudny temat jednak człowiek który jest dobry nie powinien się tego bać .Dlatego uważam że osoba papieża Franciszka powinna wpłynąć pozytywnie na wiele młodych osób powinna uświadomić co w życiu jest ważne .Skromność jak wiele osób dziś o tym nie pamięta co to jest ,ubóstwo to już dziś raczej niespotykane (mówię o osobie która to świadomie wybiera ) Podoba mi się postawa papieża Franciszka chociaż w Polsce słyszałam już głosy negatywne od księży którzy mają bardzo dobrą sytuację boją się tego że będą musieli żyć skromnie itp. w to ja raczej wątpię tu nie chodzi o to by wszyscy żyli w ubóstwie tylko czy potrafisz pomóc innym czy ty się dzielisz tym co masz... to jest ważne czy pomagasz jak możesz. Obecnie jest okres Świąt Wielkanocnych czas zadumy i przemyśleń wielu z nas .Ja proponuję by każdy kto czytał ten artykuł zrobił coś bezinteresownie dla drugiego człowieka by pomógł od tak sobie to nie musi być nic wielkiego wystarczy np. zanieść sąsiadce ciężka torbę do domu . I jeszcze jedna rzecz ,uśmiech .Uśmiechajmy się jak najwięcej a zobaczycie że z czasem poczujecie się lepiej .Chcecie zmienić swoje życie ? czasem trzeba zacząć od samego siebie .Trochę w tym artykule wyszłam poza temat ale najwyżej na ten temat napisze artykuł innym razem .To co dziś chciałam wam przekazać to fakt byście byli lepsi w stosunku do innych ludzi ,otwarci tolerancyjni .Nie oceniajcie nikogo pochopnie bo czasem pewne rzeczy wrócą jak bumerang .Znam małżeństwo które zawsze krytycznie wypowiadało się o gejach a miało jednego ukochanego syna przed ponad 10lat się o niego starali nie trudno się domyślić że ich syn okazał się innej orientacji ,nie odrzucili go bo bardzo go kochają ale na pewno teraz trudno im spojrzeć w oczy innym ludziom bo kiedyś tak krytykowali ocenili ,w ich przypadku sami musieli doświadczyć zrozumieć /Tolerancja i raz jeszcze tolerancja tego ludziom brakuję .Wspomnę jeszcze o tym co się w Polsce dzieje na arenie politycznej ja powiem krótko to kim kto jest nie powinno mieć znaczenia ważne by te osoby wykonywało dobrze to w jakim celu zostały powołane a to co jest w ich życiu prywatnym nie powinno mieć wpływu na ich pracę .A u nas włączając TV wiemy więcej o ich życiu prywatnym niż o tym co zrobili dla ludzi ,państwa . Ale wierzmy że będzie dobrze ,że te osoby same zrozumieją po co znalazły się w tym miejscu i co należy do ich obowiązków .Człowiek musi sam dla siebie być wymagający a potem może żądać coś od innych .
Autor: Beata Kalinowska