Pytanie

  • aby do mnie powrócił

    Witam przez sześć lat (Mariola 26-05-1968) byłam w szczęśliwym związku z Piotrem(11-06-1977) ale niestety w zeszłym roku w maju odszedł nie bylo kłotni po prostu stwierdził że będzie sam tak mi powiedział ja do tej pory bardzo cierpię i co tu ukrywać jestem strasznie smutna i bez życia było mi z nim cudownie aczkolwiek od czasu wyladujemy w łóżku ale to tylko łóżko .Moje pytanie to czy faktycznie jest możliwość aby on wrócił i byliśmy szczęsliwi i czy można dokonać jakiegos uroku bo rytuały to juz robiłam rózne ale niestety to jakoś nie pomaga a może po prostu to nie ma juz sensu. Pozdrawiam Mariola

Odpowiedź:

Witam  pani  Mariolu jak pani  zapewne  doczytała  informacje  wyżej  to  nie  jest  dział  do  stawiania  kart tylko  odpowiedzi  z  dziedziny  ezoterycznej  (wiec  by  mieć  wróżbę  musi się  pani  na  nią  zapisać  ) Ale  wrócę  do  pani  pytania  z  dalszej  części  pani  wiadomości  . Pyta się  pani  o  uroki  i  rytuały jak  ,zapewne  wywnioskowała  pani  już  z  moich  wcześniejszych  wypowiedzi  ja  nie  zajmuje  się  ta  tematyką  ,dlaczego ?  ponieważ  podam  przykład  na  pani  przypadku  ,za  pomocą  magii  rytuały jest  się  w  stanie  pozyskać  kogoś   fizycznie  (ale  nie  jego  miłość  przykładem  jest  ze    sobą  sypiacie  )  niestety  według  mnie  mogła  sobie  pani  zaszkodzić  tym  rytuałem

Pani  Mariolu  wkleję   pani  ciekawy  artykuł  z  Internetu  autorstwa  ;Rafała  Koniecznego  zgadzam  się  z  jego  poglądami  na  ten  temat  zresztą  tez  często  w  swojej  pracy  spotykam  się  z  osobami  które  po czasie  żałują  tego  ze  zdecydowały  się  na  magie  .

 

Magiczny rytuał przepisała mi wróżka na małej karteczce z grubej starek księgi. Dzięki temu miałam przytrzymać przy sobie chłopaka, który zaczynał tracić do mnie zainteresowanie. Magia miała być dobra i powtórzone dwa razy miała wywołać skutek, dlatego bez żadnych wyrzutów sumienia wykonałam to, co zaleciła mi wróżka. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania jednak po pewnym czasie miałam tego dosyć.

Nie mogłam nigdzie wyjść sama z koleżankami, ponieważ miałam od niego mnóstwo telefonów. Gdzie jestem? Co robię? Jak wyłączyłam telefon to później w domu miałam piekło. Nie wiedziałam, że magiczny rytuał może się obrócić przeciwko mnie. Powiedziałam dosyć. Poszłam do wróżki, lecz okazało się, że to dopiero początek koszmaru…..

Od dawien dawna mówi się, że jest magia biała – dobra. Magia czarna – ta zła. Twierdzą niektórzy, że jest również magia szara, ale jak tak dalej będziemy stopniować to okaże się, że jest również różowa i czerwona. Dla mnie nie ma magii czarnej lub białej, ponieważ jest jedna i ta sama a różnica pomiędzy nimi jest taka, do jakich celów zostanie użyta. Lecz tutaj zaczyna się problem natury etycznej. Czy magia na życzenie zwana białą użyta do własnych celów jak w powyższym przypadku może być uważana za dobrą? Jakby nie było cel był czysto egoistyczny, Chłopak z jakiś powodów stracił zainteresowanie dziewczyną, dlatego należało coś zrobić. Zrobić nie oznacza oczywiście rzucić na niego czar miłości, lecz postarać się. Dać coś od siebie, zmienić a nie przymusić.

Wróżka powiedziała, że nie będzie to łatwa sprawa, ponieważ magia, jaka została użyta jest bardzo silna i trzeba będzie teraz większego wysiłku, aby ją odwrócić. Oczywiście w grę wchodziły również pieniądze, ale chciałam być wolna jak dawniej. Mijały tygodnie, lecz problem narastał i chłopak stawał się coraz bardziej agresywny. Jego oczy, wyraz twarzy nie były tym, co przedtem. Za namową przyjaciółki pojechałam do poznania do starej wróżki, która ponoć była bardzo dobra. Przeżyłam szok, ponieważ okazało się, że magia, jaką wykonałam była starym rytuałem, który miał zniewolić mojego chłopaka. Zmusić go do tego, aby ze mną został a nie rozkochać

 

Magiczny rytuał, jaki otrzymała dziewczyna miał być wykonany po to, aby zniewolić chłopaka. Chłopak miał być narzędziem do spełniania jej zachcianek. Narzędziem w jej ręku. Zabawką. Czy taką magię, dzięki której można opętać drugą osobę można uznać za dobrą? Czy była to biała magia? Pozostawiam to waszej ocenie. Jest jeszcze i inny wątek w tej sprawie oraz wszelkiej magii lub czarów. Jest niesamowity opór i krytyka wymierzona w stosunku do magicznych rytuałów, przez co cierpią osoby, które chcę rzeczywiście pomóc innym ludziom. Każde narzędzie nawet to najlepsze może uczynić zło, gdy zostanie użyte przez osoby niedoświadczone lub złe z natury, lecz nie każdy taki jest. Dlatego nie można od razy wyrokować, że wszyscy, którzy starają się zgłębiać tajniki niewidzialnego są źli i przekreślać ich życia jedną kreską

Moja strona została przejęta przez nieciekawych ludzi, dlatego mam taką nadzieję, że tutaj będę mógł publikować swoje wątpliwości i spostrzeżenia. Wycinki z listu użyte w materiale zostały opublikowane za zgodą Marty po to, aby ostrzec inne kobiety, które chcą wykorzystać magiczne rytuały dla własnych celów.

Autor ;Rafał Konieczny