Pytanie

  • Złe oko? Nietypowa sytuacja

    Witam. Piszę do Pani ,ponieważ zupełnie nie wiem,jak poradzić sobie z problemem. A dotyczy on ...moich dwóch kotów.Głupie, niepoważne?Nie dla mnie.Zaopiekowałam się nimi i,estem za nie odpowiedzialna i chcę im pomóc. Dzieje się coś bardzo złego.Sytuacja jest na tyle groźna,że mam obawy o ich zdrowie i życie. Zaczęło się od odwiedzin nielubianej koleżanki(zresztą wampira energetycznego-doświadczenie moje i znajomych).Pogłaskała i pochwaliła kotki. Jest ona osobą zawistną,zazdrosną i nieszczerą. Po jej wizycie(kotki były u mnie od miesiąca),zaczęła się cała seria wypadków. Czasem niedorzecznych i takich ,które nie mają prawa się zdarzyć!W ciągu 3,5 miesiąca było ich kilkadziesiąt,również bardzo groźnych.Wielokrotne wizyty u lekarza,urazy głowy,reanimacje-sic!Koty są osowiałe,bardzo wystraszone,nie bawią się już wogóle. Przed jej wizytą były żywotne i bezwypadkowe. Nie pierwszy raz w moim życiu mam koty,ale z czymś takim spotykam się pierwszy raz. Czy możliwe ,że koty zostały potraktowane "złym okiem"?I jak im pomóc? Proszę o pomoc,to są żywe stworzenie.I bardzo cierpią:-( Z góry dziękuję Marta

Odpowiedź:

Pani  Marto  zwierzęta  tez  mogą  doświadczyć  "złego  oka"  w  ich  przypadku  takie  oddziaływanie  jest  nawet  silniejsze  niż  u  człowieka  .Człowiek  jest  w stanie  jeszcze  się  odciąć  od  tego  ze  zwierzętami  sytuacja  jest  bardziej  skomplikowana  ,niestety wiele osób  w  takiej  sytuacji  tarci  swoje  zwierzęta  .Oby  w  pani  przypadku  nie  było  aż  tak  źle  .

 

Do  Usunięcia  .