Temat obszerny ciekawy i nie jednokrotnie intrygujący .Nim odpowiem na to pytanie ,zaznaczę że jest to moje subiektywne zdanie oparte na moim doświadczeniu i wiedzy .Jednak ktoś inny może mieć zupełne inne zdanie .
Co dzieje się z duszą po śmierci ? W chwili śmierci dusza się rozdziela z ciałem ale nadal jest na ziemi.Często bliskie osoby zmarłych mówią czułem słyszałem wyczuwałem osobę zmarłą i to się zdarza i nie jest jakoś szczególnie rzadkie.Natomiast zazwyczaj najpóźniej dusza rozdziela sie z tym świtem w chwili śmierci (przeważnie wtedy przechodzi na drugą stronę ,czasem kiedy pogrzeb jest dużo późnij niż śmierć to dusza już dawno przeszła .Są też dusze które nie przechodzą w odpowiednim czasie na drugą stronę i dla nich jest to gehenna.
Dusze nie lubią by zaburzać im spokój co innego tego które nie przeszły ,te lubią bo mogą się "popisać " pod taką osobę.I późnij słyszymy historie że ktoś po seansie spirytystycznym nabawił się kłopotów .
Dusza kiedy ma "potrzebę " sama sie skontaktuje,sama w jakiś sposób da znać że jest taka potrzeba.To szczególnie dotyczy osób które czegoś nie załatwiło ,nie zrobiło a jest to coś co nie pozwala mu przejść na drugą stronę .
I teraz opisze pewną historię która też nawiązuje do drugiej części pytania o reinkarnację oraz ilość wcieleń ,żyć na ziemi.
Przed laty stawiałam karty pewnej Pani która opłakiwała swoją zmarłą córkę która zmarła na raka w wieku 7lat.Stawiałam na nią nie na zmarłą córkę ,kiedy nagle poprzez energię uzyskałam przekaz "mamo przestań juz płakać ,przestań "trzymać "mnie tu na ziemi bo przez Twoją rozpacz nie mogę sie kolejny raz odrodzić bo Ty mi nie pozwalasz .Pozwól mi odejść a odrodzę sie blisko Ciebie ,z czasem w tej nowo narodzonym dziecku zobaczysz mnie.Kocham Cię i sprawię byś miała jeszcze jedno dziecko.Wtedy pozwól mi odejść."
Wiem wiele osób jak to czyta wydaje mu się to absurdalne ,niedorzeczne .A jednak Pani najpierw była w szoku bo od śmieci córki cały czas myślała o niej ,płakała mówiła że nie godzi się z jej śmiercią .Ale jeszcze bardziej wydawało jej się to dziecko (w chwili wróżby Pani miała 44lata a o swoją zmarłą córkę starała się z mężem koło 10lat)Kończąc wtedy ta wróżbę Pani była w dużym szoku i wydawało jej się to niemożliwe .Kilka tygodni później dostałam sms od tej Pani że potrzebuje pilnej rozmowy konsultacji doradztwa ze mną bo jak się okazało jest w ciąży .Dopiero wtedy po doradztwie Pani uwierzyła w to co usłyszała .Jak zakończyła się ta historia? Pani będąc w ciąży w końcu pogodziła sie z stratą córki ,pozwoliła jej odejść (pozbyła sie wszystkim pamiątek bo nie potrafiła inaczej przestać myśleć )w wieku 45lat urodziła zdrowego syna .Rok późnij jej siostrzenica urodziła córkę która sie urodziła dokładnie w datę urodzenia jej zmarłej córki tylko 10lat późnij .Dziś od tego wydarzenia minęło trochę lat (kiedy ostatnio rozmawiałam z Tą panią mówiła że da dziewczynka nie dojść że urodziła się w te sama datę ,ma podobne rysy twarzy to też ma zdolności artystyczne po jej zmarłej córce (pięknie maluje i śpiewa )i sa też takie triki jako to ta Pani określiła które miała też jej córka .Na tym etapie Pani widzi wiele podobieństw .Można w to wierzyć lub nie ale za dużo tu szczegółów by te czynniki były przypadkowe .
Uważam że reinkarnacja istnieje to coś w rodzaju zapamiętanego kodu.Kiedy doświadczamy czegoś co było już kiedyś doświadczone przez nas (np w poprzednim wcieleniu) robi coś pierwszy raz a robimy to perfekcyjnie jakbyśmy robili to co dziennie.U mnie tak było z kartami klasycznymi kto zna moją historie wie o czym teraz piszę.
Poza tym z założenia STARA DUSZA to ktoś kto doświadcza któregoś już z kolei wcielenia,życia.
Oczywiście nikt z nas żyjących nie wie jak jest po drugiej stronie ,jednak jest życie w innym równoległym wymiarze (przed laty otarłam się o śmierć i wtedy jak Ja to zawsze mówię stałam na progu tego innego wymiaru ale niestety kazano mi wracać .
Od tego czasu nie boję się śmierci ,wiem że śmierć nie będzie końcem a początkiem życia w innym wymiarze.
Tak jak napisałam na początku to co napisałam jest oparte o moje subiektywne zdanie oparte o moje doświadczenia i wiedzę .
Pozdrawiam serdecznie
Beata Kalinowska
DO USUNIĘCIA
wtorek 8.00-18.00
środa-czwartek -piątek 8.00-15.00
soboty ,niedziele ,poniedziałki ,święta nie pracuję .
Menadżer ds. Organizacji i zapisów
Zapisy i wszelkie informacje udziela moja menadżer Ania i to z nią proszę się zawsze kontaktować jeśli chcą Państwo skorzystać z usługi .
Dołącz do nas Facebook