Dziękuję za To pytanie
Zacznijmy od początku ,ja nie "czytam" wyuczonej interpretacji kart ,bardzo często bazuje na swojej intuicji lub widzę odpowiedzi w energii człowieka ,więc przede wszystkim pokazują mi się fakty a nie data .Czas określam na podstawie tego w którym miejscu wyszła karta która odpowiada za odpowiedź i liczę np wychodzi jako 5 to mówię 5 dni ,5 tyg ,5 miesięcy 5lat i to jest przedział czasowy oprócz tego patrzę na karty obok wtedy wiem czy bardziej 5 dni czy 5 lat .Ale są sytuacje kiedy ktoś zadaje mi pytanie o wydarzenie a nie o czas a w rozkładzie karty same pokazały czas i to są zazwyczaj te osoby u których czas się sprawdza .Myślę że tak ma być bo osobom którym bardzo zależy wiedzieć "kiedy" czas mało kiedy sie pokazuje .Kolejną grupą osób u których czas się sprawdza to osoby które albo nie przywiązują uwagi do czasu albo wręcz o nim zapominają dopiero kiedy im sie sprawdza przypominają sobie wróżbę i liczą ten czas że faktycznie był taki jaki wychodził w kartach .
Co to znaczy niechcący samemu przedłużyć ?
Czasem kiedy bardzo czegoś pragniemy i czekamy na to bo to już ma nastąpić lub kiedy zakładamy ze w końcu to nastąpi sami działamy jak blokada .Przytoczę tutaj przykład z którym pewnie wiele osób się zetknęło lub słyszało .Kobieta która pragnie zajść w ciąże ,kiedy bardzo chce kiedy lekarz mówi nie ma przeciwwskazań ciąża powinna pojawić się w ciągu kilku tygodniu kilku miesięcy .Czym bliżej tego końca czyli kilku miesięcy kobieta popada w frustrację a tym samym zaczyna się blokować i czasem u takich osób brak ciąży do kilku lat .Kiedy odpuści ,zapomnij wycofa się pojawi się ciąża ,i tak też bywa w sytuacjach ludzi .Czasem też bywa tak że ktoś sam sobie namiesza podam przykład jeden z mojej pracy .Pani była w związku małżeńskim mieli problem bo była bardzo zazdrosna i karty pokazały jej że w przyszłości będę razem jednak musi zrozumieć ze jej zazdrość niszczy ten związek i musi się zmienić tu pokazał się czas 2 miesiące .To był czas kiedy mogła wpłynąć na los ,jednak pani nie potrafiła powstrzymać się od zazdrości i nim upłynęły te 2 miesiące mąż ją zostawił argumentując że już ma dosyć tej zazdrości .Pani napisała do mnie kilka maili w których dała upust swojemu rozczarowaniu ,gdyż ona koncentrowała się tylko na tym ze kryzys nie został zażegnany a nie widziała tego że sam do tego doprowadziła i zrobiła to przed czym karty ostrzegały . Długo nie umiała zobaczyć ze sama zniszczyła ten związek .Kiedy sprawa rozwodowa była już w sądzie zadzwoniła do mnie juz tak na spokojnie zapytać czemu jej się wróżba nie sprawdziła ,jeśli wcześniej na inne pytania się sprawdzało .Długo zajęło mi na spokojnie wytłumaczenie tej pani ze ma zły tok myślenia ,karty dobrze jej pokazały tylko ona zrobiła przeciwnie niż one wskazywały .Finał sprawy był taki że po tej naszej rozmowie zadzwoniła do męża i pierwszy raz od prawie 2 lat spokojnie szczerze porozmawiali ,powiedziała że wie ze przeprasza go ze przez swoją chorą zazdrość zniszczyła ich związek (wtedy już wiedziała że chorą bo mimo rozstania jej mąż był sam ,nie było innej) Po tej rozmowie oboje dali sobie druga szanse i nadal są razem pogodzenie ich przypadało prawie w 2lata po wróżbie .Kiedy pani dzwoniła powiedzieć że wróżba się sprawdziła wspomniała że to chyba miało być 2lata a nie 2 miesiące. Dlatego lepiej nie przywiązywać się do czasu ja sama nigdy kiedy stawiam sobie nie pytam o czas bo wiem że to tylko nie potrzebnie wprowadzi u mnie chaos ,wole się skupić na wyniku przecież sam czas w dużej mierze zależy też ode mnie .
Podam może jeszcze inny przykład kiedy sama osoba wydłuża czas .Pewna pani pytała kiedy dołączy do męża ,on pracował za granicą i ustalili że jak się tam urządzi ściągnie rodzinę do siebie .Karty pokazały 6 miesięcy .Pani faktycznie wyjechała po 14 miesiącach .Jednak po 6 miesiącach mąż juz był gotowy ,on już wtedy chciał ją ściągnąć tylko ona się wahała i przeciągała to ,dopiero kiedy poczuła że jeśli nie wyjedzie straci męża wyjechała .TO typowy przykład kiedy sama osoba wydłużyła czas bo gdyby było tak jak ustaliła z mężem i wyjechała zaraz było by to po 6 miesiącach .
O ile karty nie pokazują że coś mamy zmienić ,uporządkować lub bywać w określonych miejscach nie zmieniamy swojego życia ,nadmierne działanie w tym kierunku może nam zaszkodzić niż pomóc.
Na koniec najważniejsze ,odradzam szukanie po innych wróżkach bo takim działaniem bardziej sobie zaszkodzicie niż pomożenie ,co więcej z czasem na to samo pytanie karty pokażą wam zupełnie inna odpowiedź niż było wcześniej .Zdaje sobie sprawę z rozgoryczenia i frustracji wiele osób ,gdyż wiem ile osób potrafi dzwonić i pytać kiedy mi się to sprawdzi .Jednak zawsze wtedy raczę uzbroić się w cierpliwość .Przesadzenie z wróżbami więcej wam wyrządzi szkody niż pożytku nie tędy droga .Wiele osób umawiając się na wróżby oczekuje gotowych decyzji i rozwiązań oraz by podać dokładną datę kiedy to będzie .
Pamiętam kiedyś taki telefon ;dzwoniła pewna pani i chciała wiedzieć konkretne daty kiedy to będzie ,powiedziałam że ja nie jestem w stanie podać dat jak w kalendarzu .Pani rzuciła coś ironicznie w stylu "taka pani znana a nie potrafi podać dać ,inna wróżka mówiła mi datami " ja zapytałam krótko "Sprawdziła sie ona pani? " - pani zaprzeczyła że nic się nie sprawdziła .Więc odpowiedziałam jej u mnie się sprawdza jednak nie jestem wstanie podać dokładnej daty a jedynie w przybliżeniu .Owszem są osoby które piszą że im się data pokryła i sprawdziła dokładnie tak jak karty pokazały ale mimo to uważam że czas jest tylko w przybliżeniu .
Jednak idzie określić coś dokładnie ,kiedy ktoś o coś pyta i mi karta za odpowiedz wychodzi do 10 karty to wtedy jest to czas najbliższy do kilku tygodni i to się potem tak dzieje .Kiedy u innej osoby karta z odpowiedzią na jej pytanie jest powyżej 10 karty wtedy mówię na pewno do kilku tygodni się to niestanie i w takich przypadkach w 98% ten czas się sprawdza .
Inaczej wygląda czas przy "czuciu" ale tutaj w grę wchodzi tylko kontakt osobisty ze mną ,i nie są to wróżby czyli my sami prosimy o informację tylko kiedy pewne rzeczy są nie zależne ode mnie .Kiedy się pojawia "ten przebłysk " to wtedy wiem i jaki czas dokładnie chodzi ale to wynika z tego ze mam te informację komuś przekazać by go ostrzec .Ostatnio taka sytuacja miała miejsce kiedy byłam w hospicjum .Do jednej pani podeszła jej córka przyniosła jej zakupy i chciała wyjść mówiąc ze bardzo się spieszy ,jej matka prosiła by chociaż chwile z nią została ,ona odpowiedziała że innym razem .Wtedy ja zobaczyłam te kobietę już zmarłą na tym łóżku i koło niej te córkę która płatała bo nie zdążyła się pożegnać ,wtedy spojrzałam na kalendarz nad łóżkiem tej pani i była tam data jutrzejsza .Wtedy nie wiele myśląc poprosiłam te panią by się pożegnała z mamą a ona mówi że stan mamy jest dobry i zapewne jeszcze tu będzie i poszła .Następnego dnia przychodząc na oddział zobaczyła te scenę którą widziałam dzień wcześniej.....Ale to nie wróżby to zupełnie co innego .Kiedyś jedna z moich "podopiecznych" pań mówi pani Beato niech mi pani powie ile mi jeszcze zostało ,zgodnie z prawdą odpowiedziałam że nie wiem .Ale wiem że nie dziś bo jeszcze śmierci nie czuje ....
Może to zupełnie inny temat niż pytanie zadane przez autorkę tego pytania ale jeśli już temat zszedł na te tory ,nie bójcie się być przy bliskich którzy odchodzą ,dla wielu jest to trudne ale dla osób odchodzących ważne jest by ktoś był blisko by trzymał za rękę ważne jest by w tej ostatniej drodze nie być samemu (nie chodzi o pogrzeb tylko o umieranie ) .
To by było na tyle ,te odpowiedz wrzucę też na mojego Facebook by można było mnie o coś dopytać jeśli ktoś miałby jakieś dopytanie do tego .
wtorek 8.00-18.00
środa-czwartek -piątek 8.00-15.00
soboty ,niedziele ,poniedziałki ,święta nie pracuję .
Menadżer ds. Organizacji i zapisów
Zapisy i wszelkie informacje udziela moja menadżer Ania i to z nią proszę się zawsze kontaktować jeśli chcą Państwo skorzystać z usługi .
Dołącz do nas Facebook