Pytanie

  • Niepojęte

    Witam Pani Beato....nie mogę tego pojąć..jak to jest, że nie znając człowieka i jego życia portrafi Pani za pomocą kart tyle o nim wiedzieć?.Przecież te karty nie mówią? Jak to jest możliwe? Dla mnie to niepojęte. Pozdrawiam Karina

Odpowiedź:

Pani Karino  czasem  nie da  się  pojąć  pewnych  rzeczy
i  nie  powinno  się   na  siłę  tego  tłumaczyć ,zresztą  ciężko  mi  to  wytłumaczyć
czemu widzę  to  czy  tamto .
Pamiętać też  należy  o  tym  że  przekazy  bywają  różne (od  czego  to  zależy  sama  nie  wiem ) 
chociaż  zaobserwowałam  coś  takiego że  jeśli  trafia  do  mnie  osoba która  pierwszy  raz  korzysta  w ogóle  z  takich  porad  lub  korzysta sporadycznie  to  taka  osoba  zazwyczaj  ma  rozległy  przekaz  ,osoby  które  bardzo  często  mają  stawiane  karty  lub  pytają  się  wiele  wróżek  o  to  samo  częściej  mają  przyblokowane  informacji .
Ja  osobiście  staram się odradzić  takiej  osobie  wróżbę i  informuję  ją  o  tym  że  jeśli  ktoś  zbyt  często  ma  stawiane  karty  to  może  mieć  miej  wiarygodną  wróżbę  (nie  ma  to  nic  wspólnego  z  kompetencjami  osoby  która  mu  stawia )
Chociaż  on  pewnie  i  tak  będzie  miał  pretensje  do  wróżki  .
Dlatego  ja  mówię  wprost  jeśli  często  stawiasz  sobie  karty  (bez  względu  u  kogo ) zastanów się  dobrze  czy  kolejna  wróżba  na  ten  sam  temat  jest  ci  naprawdę  potrzebna.
Karty pokazują  naprawdę  wiele  tylko  trzeba  umiejętnie  umieć  je  odczytać  .
Nie wszystko  mówię  z  kart  (jednak  wróżba  w  dużej  mierze  opiewa się  na  kartach  klasycznych  )
Podsumowując  pani  Karino  to  jest  w  osobie  wróżącej  a  karty  to  tylko  narzędzie  :)

autor ; Beata  Kalinowska